W przyszłym roku rusza przebudowa ulicy Romanówka i budowa zbiornika retencyjnego
Władze miasta Garwolin mają już opracowaną dokumentacją projektową na odwodnienie ulicy Romanówka i część ulicy Zamojskiego. Na działce przy ulicy Romanówka samorząd utworzy zbiornik na wody opadowe. Część działki w ramach umowy dzierżawy zajmą też przedsiębiorcy: firma Ochnik Invest i Czan, które budują nowe osiedla i potrzebują odprowadzenia z nich wód opadowych. Miejska inwestycja ruszy w przyszłym roku.
- Działka, którą zakupiliśmy przy ulicy Romanówka jest duża, większa niż nasze potrzeby, ale właściciele nie chcieli jej dzielić. Kupiliśmy ją w całości w celu odwodnienia ulicy Romanówka i części ulicy Zamojskiego. My zajmujemy około 1/3 działki – mówi wiceburmistrz Maria Perek.
Z pozostałej części działki chcą też skorzystać w ramach umowy dzierżawy deweloperzy- firma Ochnik Invest i firma Czan. Rada miasta uznała, że zasadnym jest usytuowanie urządzeń odwadniających na wydzierżawionej części działki, celem odprowadzenia do nich wód opadowych z ulicy Zamojskiej i przyległych osiedli mieszkaniowych. Rozwiązanie jest jedynym możliwym wariantem odprowadzenia wód opadowych z projektowanych osiedli w tej części miasta. Nie ma tam bowiem kolektorów deszczowych. Umowa dzierżawy ma być podpisana na 30 lat. Uchwała w tej sprawie została podjęta na sesji rady miasta w dniu 26 października 2016 r.
Przedsiębiorcy umieszczą na wydzierżawionej części działki zbiornik retencyjny oraz będą partycypować w kosztach budowy ulicy Romanówka - każdy po 15% kosztów inwestycji . Wartość zadania według kosztorysu inwestorskiego to około 400 tys. zł.
Autor: Adrian Stoń
Odwiedź nas na facebooku
Redakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.
Jeśli to jest prywatna spółka i prywatny inwestor dlaczego za pieniądze podatników wykupuje się grunty pod ten niby zbiornik do inwestora należy zadbanie o wykonanie dalszej infrastruktury związanej z odprowadzenieniem wody i sciekuw bo teren na którym buduje nie należy do urzędu tylko jest działka prywatna kto odpowiada za takie wydawanie państwowych pieniędzy czy w tym kraju wszystko robi się dla prymitywnych nowo bogackich a wogule czy tzw.pan ochnik ma firmę zarejestrowana w tym kraju czy na kajmanach
Argumentacja służy za listek figowy i wychodzi naprzeciw potrzebującym inwestorom . To tradycja w tym mieście . To że miasto ma opracowaną dokumentację projektową to nic nie znaczy . Basen zdaje się też miał i każdy widzi jak jest . Wejście w posiadanie bez potrzeby a teraz dorabiane ideologi na bieżace potrzeby ma swoją nazwę .
Kompletna indolencja . Zapewniam was że żaden zbiornik nie spełni swojej roli co więcej i tak będą go forsować aby wydać kasę bo ktoś jej bardzo potrzebuje . Woda jak to woda pod górkę z reguły nie płynie .Trzeba by odprowadzać grawitacyjnie a to spowoduje zagrożenie podtopieniami domostw leżących przy tym cieku . Jak funkcjonują cieki zamknięte w tzw rury widać na przykładzie basenu ,nawet ktoś z magistratu wspominał że zalewało ,zalewa i będzie zalewać . Każdy kogo zaleją lub nawet spowodują zagrożenie zalaniem i to potencjalne już powinien przeciwdziałać i wnosić o ukaranie winnych .
Bo tak w tym kraju robi się kasę bloki stawia ktoś kto ma kasę i byle gdzie a nie ma żadnego pojęcia o budownictwie i odpowiednim przygotowaniu terenu i infrastruktury bo to są grube pieniądze kture trzeba wyłożyć na nowe kolektory lub ich przedłużenie tylko robi się zwykle prowizorki a potem niech się martwią mieszkańcy firma się zwija zmienia nazwę i po krzyku polski zasrany biznes
Tu nie chodzi o zbiornik. Sprzedający nie chcieli podzielić działki, inwestorzy Czan i Ochnik nie potrzebują tyle ziemi i nie wydają pieniędzy na marne. Jeden. Drugim namówili pewni włodarzy na kupno nikomu niepotrzebne działki za pieniądze mieszkańców, a teraz kase na tym zbija. O odwodnieniach było myśleć wcześniej jak się bloki stawiało i doprowadziło do zalewania ulic. Coraz częściej myślę że w UM to ludzie niespełna rozumu pracują.
Skoro nie mają gdzie deszczuwki odprowadzać gdzie w takim razie jest podłączony zrzut sciekuw z tych bloków jeśli nie ma tam odpowiedniej infrastruktury do zrzutu sciekuw i deszczuwki kto wydaje pozwolenia na budowę kolejnych budynków i bloków a co za spec wymysla bzdurne zbiorniki retencyjne przy osiedlach gdzie tylko robactwo się będzie mnożyć i smrud z owego zbiornika będzie po pewnym czasie gdzie się szkolili owi bezmuzgowcy
Jak słusznie zauważyłeś problem polega na tym, że brak jest możliwości odprowadzenia wód opadowych z terenów, na których powstają nowe budynki.Zapewne jest gościowi znany ciek wodny p.n. Eliasz? Pierwotna wersja zakładała odprowadzenie wód opadowych właśnie do tego cieku.W grodzie nad Wilgą jest kilka miejsc, które stanowią potencjalne zagrożenie podtopieniami posesji mieszkańców m.in. jednym z nich jest skrzyżowanie ul.Staszica i Spacerowej tam gdzie Eliasz przepływa pod drogą.Dalsze akumulowanie wody w kierunku tego cieku jest kategorycznie zabronione!A zbiorniki retencyjne są jak najbardziej bezpieczne przy założeniu,że położone są znacznie niżej od istniejącego terenu. A tak w tym przypadku jest. Głowa do góry trochę więcej wiary w ludzi, a nie w komary.
Z artykułu wynika że przy ulicy Romanówka gdzie poziom terenu chyba w żadnym miejscu nie jest niższy niż poziom posadzki w garażach podziemnych w nowych blokach. Chyba że ten zbiornik będzie oddalony znacznie od ulicy i zlokalizowany bliżej zbiornika w strefie to wtedy miało by to sens. Tylko po co budować tam zbiornik jak można puścić wodę prosto do rowu.
ten sam spec, który korzysta ze słownika ortograficznego
Czy to chodzi o tak zwane Piesia doły(stare glinianki)? Skoro tak to czy ktos wie ze tam w tych dołach są studnie wykopane przez dawnego własciciela dlatego tez nawet przy największej suszy tam jest woda.Moze byc bardzo ciekawie jak podłącza tam wody opadowe z osiedla.ha ha ha. Rodzinka Sekułów bardzo sie cieszy ze pozbyła sie tego terenu za taka kase!!!!!!!!!
Kto to wymyślił? To będzie siedlisko komarów a po intensywnych opadach woda nie zdąży wsiąknąć i piwnice w blokach zaleje. Straż będzie tam jeździć wypompowywać wodę jak pod basen albo do tesco gdzie taki zbiornik retencyjny jest ale się przelewa. Lepszy był by kolektor i pewnie nie droższy. Koło kauflandu jest odkryty rów i najlepiej się sprawdza.
Waszym zdaniem